Pod ponad 30 km pielgrzymi dotarli do Ujazdu Górnego. To ważna i dobra wiadomość, bo ten dzień był prawdopodobnie najgorętszym w roku. Mimo, że na trasie kilka osób osłabło i musiało zaczekać na pomoc na poboczu, to na szczęście interwencja zespołu ratunkowego z końca kolumny nie była konieczna.

Na szczęście synoptycy przewidują, że przez kilka kolejnych dni temperatura powietrza będzie niższa.

Dzisiaj o 20.00 zaczęły się apele w grupach. Ich szczytem jest modlitwa tzw. Apelem Jasnogórskim.

Jutro pątnicy wyruszają w dalszą drogę. Celem drugiego dnia pielgrzymki jest Tyniec. Po drodze pielgrzymi pomodlą się w Sośnicy.