Julia Kaczor pochodzi z Legnicy, a Joanna Mackieło z Jeżowa Sudeckiego. Obie są studentkami w Wrocławiu i to tam trafiły do Wolontariatu Misyjnego Salvator. Julia to studentka Zarządzania Środowiskiem Przyrodniczym na Uniwersytecie Wrocławskim, a Asia niedługo kończy pedagogię specjalną.

Obie Niedzielę Dobrego Pasterza spędziły w legnickiej katedrze, gdzie razem ze znajomymi z WMS kwestowały na rzecz wyjazdów młodych wolontariuszy na misje. A te zaczną się już niedługo. Asia na początki czerwca wyjedzie na odległe Filipiny. Ma już za sobą wyjazd misyjny do Albanii. Teraz przyszedł czas na odleglejszy rejon świata. Z kolei Julia pojedzie właśnie do Albanii, ponieważ w salwatoriańskich misjach pierwszy w życiu wyjazd wolontariuszy odbywa się do jednego z krajów europejskich, np. do Rumunii, na Ukrainę czy właśnie do Albanii. Obie na miejscu będą pomagały dzieciom i młodzieży.

– Jadę, bo biorę do siebie hasło, które przyświeca salwatorianom. Ich założyciel sługa Boży o. Franciszek Jordan napisał, że „dopóki żyje na świecie choćby jeden tylko człowiek, który nie zna i nie kocha Jezusa Chrystusa Zbawiciela Świata, nie wolno ci spocząć”… – mówi Joanna Mackieło.

  Hania opowiadała wiernym, dlaczego jedzie na misje do Kazachstanu. Jędrzej Rams /Foto Gość