Pierwszy raz w historii w chocianowskim kościele odbyły się święcenia prezbiteratu.
Nietypowo, bo w czwartek, w Chocianowie bp Marek Mendyk udzielił święceń prezbiteratu dk. Bartoszowi Kulczykowi SDB. Seminarium zgromadzenia salezjańskiego znajduje się w Krakowie, jednak decyzją przełożonych tegoroczni kandydaci do kapłaństwa mają udzielane święcenia w różnych miejscach m.in. swoich rodzinnych miejscowościach.
Neoprezbiter z Chocianowa jest w tym roku jedynym wyświęcanym kapłanem z wrocławskiej inspektorii kończącym krakowskie seminarium. W trakcie przygotowań do święceń oraz ślubów zakonnych ks. Bartosz Kulczyk odbył praktyki m.in. w Poznaniu, Zambii oraz Malawi.
Uroczystość odbyła się w miejscowym kościele pomocniczym pw. św. Józefa Robotnika. Witając zebranych proboszcz ks. Zbigniew Szymerowski SDB powiedział, że to tutaj rodziło się powołanie neoprezbitera. To samo zauważył bp Marek Mendyk w czasie homilii.
- Odpowiedziałeś na głos powołania. To Bóg cię prowadził do tego kapłaństwa poprzez relacje z rodziną, spotkania z kolegami i wychowawcami. Tutaj byłeś ministrantem, tutaj kończyłeś szkoły, tutaj zacząłeś interesować się informatyką, w której ponoć jesteś bardzo dobry - mówił hierarcha. - Nie zostaliśmy wybrani, ponieważ się narodziliśmy, lecz narodziliśmy się, bo zostaliśmy wybrani! Dlatego nasze kapłaństwo musi być godne. Ludzie potrzebują kapłanów czystych i godnych - zwracał uwagę biskup pomocniczy diecezji legnickiej.
W liturgii wzięło udział wielu księży salezjanów z ks. Alfredem Leją, inspektorem z Wrocławia.