To nie rocznica porozumień sierpniowych przebija się co roku na czołówki miejscowych gazet, lecz 31 sierpnia cały Lubin i okolice żyją ciągle jednym - nierozliczoną zbrodnią lubińską. To w pierwszą rocznicę słynnych porozumień sierpniowych mieszkańcy Lubina masowo wyszli na ulicę. Władza wykorzystała to jako pretekst do krwawego pokazania, kto ciągle rządzi w kraju. Od kul ZOMO zginęło trzech ludzi. I to właśnie o nich mówiono 31 sierpnia 2016 r. na Wzgórzu Zamkowym podczas kolejnej rocznicy zbrodni.