Kilkadziesiąt pojazdów rolniczych przejechało drogami powiatów polkowickiego i głogowskiego. Rolnicy, którzy zebrali się w Głogowie, protestowali przeciwko brakowi uregulowań prawnych, które gwarantowałyby im przywileje przy zakupie ziemi po roku 2016. To data uwolnienia rynku rolnego dla obcokrajowców. Zdaniem protestujących polskiego rolnika nie stać na kupno polskiej ziemi, której ceny są sztucznie zawyżane przez obcy kapitał. Mówiono też sporo o braku spójnej polityki rolnej rządu. Protest zorganizowała "Solidarność" Rolników Indywidualnych. Wzięli w niej udział rolnicy z trzech województw.
Tekst i zdjęcia: Roman Tomczak /GN