Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wciąż nie ma kontaktu z jednym górnikiem

Trwa konferencja prasowa KGHM, na której dyrektor Departamentu Komunikacji poinformowała o trwającej nadal akcji ratunkowej.

W chwili tąpnięcia w miejscu zagrożenia znajdowały się 32 osoby. - Poszukiwana jest już tylko jedna - potwierdziła rzeczniczka. W tym momencie 12 zastępów ratowniczych nadal szuka ostatniego górnika.

Lidia Marcinkowska poinformowała, że hospitalizowane są dwie osoby, ale ich stan jest stabilny i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 11 górników przebywa w szpitalach w Legnicy, Lubinie i Głogowie.

Wciąż nie ma kontaktu z jednym górnikiem   Rzeczniczka KGHM potwierdziła, że akcja trwa. Poszukiwany jest ostatni z górników będących w zagrożonym rejonie Roman Tomczak /Foto Gość

Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, Andrzej Duda "jest w tej sprawie w stałym kontakcie z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, ministrem energii oraz władzami KGHM, do którego należy kopalnia".

Sytuacja w kopalni ZG Rudna jest dynamiczna. Dyrektor naczelny zakładu Marek Świder poinformował wcześniej, że spośród ośmiu górników, którzy byli poszukiwani, pięciu już zostało wydobytych na powierzchnię.

- Mniej więcej wiemy, gdzie znajduje się ostatni uwięziony pod ziemią górnik. Jesteśmy dobrej myśli - mówiła wówczas Anna Osadczuk z Departamentu Komunikacji KGHM.

Przypomnijmy, że już na początku akcji siedmiu górników zdołano wydobyć na powierzchnię. Akcja ratownicza prowadzona jest na głębokości ok. 700 m pod ziemią.

Czytaj także:

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy