Zdaniem jednych liczba sezonowych wypadków w kurortach rośnie, inni twierdzą, że jest stała. Mimo tych różnic w Szklarskiej Porębie otwarto nowy Zespół Ratownictwa Medycznego, głównie z myślą o narciarzach. Przy okazji powrócił temat helikoptera ratunkowego w Kotlinie Jeleniogórskiej.
W tym sezonie aura sprzyja narciarskim kurortom. Ruch na stokach jest duży. Szklarska Poręba jest newralgicznym miejscem, gdzie co roku jest bardzo dużo turystów. W związku z tym ten punkt uruchomiono przede wszystkim dla nich, ponieważ mieszkańcy mogą korzystać z pogotowia ratunkowego w Jeleniej Górze.
Rosnąca z roku na rok liczba turystów, narciarzy i gości przybywających do Świeradowa-Zdroju, Karpacza czy Szklarskiej Poręby zdecydowała, że w tym ostatnim kurorcie utworzono Zespół Ratownictwa Medycznego. Zdaniem Mirosława Grafa, burmistrza miasta, rosnąca liczba turystów niesie za sobą większą ilość wypadków.
- Dlatego takie punkty medyczne powinny być w każdym kurorcie Kotliny Jeleniogórskiej niemal z automatu. Ich zadaniem musi być zabezpieczanie turystów ale i mieszkańców w opiekę medyczną i pomoc przychodzącą w trybie natychmiastowym - uważa.
- Dobrze, że taki punkt powstał w Szklarskiej Porębie, bo tu w ostatnich latach zdarza się potworna ilość wypadków na stokach, ale także na ulicach miasta. Dzięki temu punktowi ludzie wreszcie będą mogli czuć się bezpiecznie - dodaje burmistrz Szklarskiej Poręby.