Tak, będzie następne spotkanie. Zaplanowano je na wtorkowy wieczór 25 października na godz. 19.00 na plebanii parafii Trójcy Świętej. Na pierwsze w ubiegły wtorek przyszło 7 mężczyzn.

- To i tak dobrze, bo znane są grupy np. w Warszawie, gdzie na pierwsze przychodziło 2, 3 mężczyzn. Ale trwali wiernie a rozwój tak ilościowy jak i jakościowy przyszedł z czasem - mówi Mirosław Żabski, lider wspólnoty Mężczyzn św. Józefa w Lubinie.

Ks. Andrzej Tracz, proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej, nie ukrywa, że liczy na powstanie tej wspólnoty.

- Widzimy jakąś feminizacje świata zachodniego. W wielu krajach mężczyźni bardzo mocno zaczęli żyć pod kuratelą swoich mam i dobrze im z tym. Widać zanik odpowiedzialności w postawach mężczyzn . Społeczność Mężczyzn św. Józefa jest kapitalna. Każdy bowiem kto ma żonę i dzieci, chce być co raz lepszym mężem i ojcem. Uważam, że na te czasy ta wspólnota jest bardzo dobra. Mimo że na pierwszych spotkaniach może występować skrępowanie, to jednak mężczyźni zobaczą, że ten drugi, trzeci, czwarty uczestnik to taki sam mężczyzna jak ja. Z takimi samymi problemami i radościami. Wierzę, że to będzie miejsce szczerych rozmów między mężczyznami - mówi kapłan.

Wśród uczestników spotkania panowało zainteresowanie z czym mają do czynienia.

- Przeczytałem w Gościu Niedzielnym o Mężczyznach. Gdy usłyszałem, że powstają w Legnicy, pomyślałem, że przyjdę i zobaczę. Od wielu lat mam dużą relację z św. Józefem Bardzo wiele spraw mu poświęcam w modlitwie. No, zobaczymy - mówił jeden z nich.

Więcej o wspólnocie TUTAJ