Do progów kaplicy klasztoru jasnogórskiego legniccy pątnicy docierali zmęczeni upałami, ale szczęśliwi.
Wchwili zamykania tego numeru pielgrzymi byli na przedmieściach Częstochowy. Rano wyszli z Sierakowa Śląskiego i po ponad 30-kilometrowym marszu dotarli do Blachowni.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.