W historii zmarłej przed rokiem Karoliny mieszają się miłość, cierpienie oraz pełne zaufanie Bożej opatrzności.
Przechadzając się po bieniowickim cmentarzu można natrafić na przezroczystą skrzyneczkę, a na niej napis: „Karolina w ostatnim okresie swojego życia bardzo ukochała modlitwę Koronką (Różańcem) do Krwi Chrystusa (…). Przygotowywała koperty z modlitwami i rozdawała je najbliższym”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.