Św. Jakub mnie wołał

Aby ruszyć w pielgrzymkę życia, nieraz trzeba postawić wszystko na jedną kartę.

Pan Wojciech z Gdyni pielgrzymuje pieszo do Santiago de Compostela. Podczas wędrówki znalazł nocleg m.in. na terenie parafii pw. św. Michała Archanioła w Sobinie czy w Domu Chleba w Osłej. – Wyruszyłem w zeszłym roku, lecz kiedy doszedłem do Kruszwicy (woj. kujawsko-pomorskie, przyp. red.), musiałem przerwać wyprawę z powodu pandemii – wspomina pątnik. – 13 maja tego roku obchodziłem moje 50. urodziny. Dzień później byłem już na trasie – opowiada.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY