Tadeusz Barylski jako organista, Paweł Ożga jako technik przez kilka nocy pracowali w krzeszowskiej bazylice mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP nad nagraniem płyty z barokowymi utworami. To jedne z zaledwie kilku instrumentów w Polsce, których mechanizmy są jeszcze z epoki baroku, więc grane na nich dzieła np. Bacha brzmią jak w oryginale.