Polkowice. Przy ołtarzu św. Sebastiana

Jakub Zakrawacz

publikacja 22.01.2022 23:53

Eucharystia była sprawowana w miejscu, w którym ponad trzy wieki temu powierzono miasto opiece męczennika.

Polkowice. Przy ołtarzu św. Sebastiana Wiekowy ołtarz, przy którym sprawowana była Msza św., ufundowany został tuż po ocaleniu miasta od zarazy. Jakub Zakrawacz /Foto Gość

W czwartek 20 stycznia wieczorna Msza św. w kościele pw. św. Michała Archanioła była sprawowana przy bocznym ołtarzu św. Sebastiana.

– Wierzymy, że w 1680 roku ochronił Polkowice i wciąż nad nami czuwa – opowiadał ks. Maciej Glinka, wikariusz tamtejszej parafii, przypominając historię sprzed wieków. Włodarze miasta opanowanego przez dżumę postanowili zwrócić się o pomoc do św. Sebastiana. Powierzyli miasto męczennikowi oraz obiecali ów dzień (4 lipca) uczynić swoim świętem. W listopadzie miasto było już wolne od zarazy. Kościół pw. św. Michała Archanioła wzbogacił się o wieżę, ołtarz św. Sebastiana oraz obraz-wotum "Dżuma". 

Polkowice. Przy ołtarzu św. Sebastiana  

We wspomnienie św. Sebastiana był on jeszcze bliżej mieszkańców. – Dzięki benedyktynom z Lubinia mamy dzisiaj przed sobą jego relikwie – mówił o wypożyczonym skarbie ks. Maciej Glinka, wikariusz parafii.

Polkowice. Przy ołtarzu św. Sebastiana   Wypożyczone relikwie świętego patrona. Jakub Zakrawacz /Foto Gość

Jedną z uczestniczek Mszy św. była pani Agnieszka. – Święty Sebastian bardzo pomógł mojej rodzinie – mówi. – Kiedy zachorował ktoś mi bliski, postanowiłam modlić się o zdrowie za wstawiennictwem męczennika. Osoba ta powróciła do zdrowia – cieszy się parafianka.

Polkowice. Przy ołtarzu św. Sebastiana


Również w czwartek 20 stycznia odbył się odpust w parafii pw. Matki Bożej Łaskawej i św. Sebastiana w Polkowicach