Apokalipsa w Zębowicach przejdź do galerii

Wieczorem 6. dnia pielgrzymowania pielgrzymi dotarli do miejscowości Zębowice. Po czasie na rozbicie namiotów, umycie się i posiłek, zostali zaproszeni na wieczorne nabożeństwo w kościele parafialnym. Znali jedynie zarys, że będzie to nabożeństwo uwielbieniowe, oraz to, że mieli na nie przygotować krzyże. Ale nie indywidualnie, lecz grupowo. Każda z grup dzień wcześniej losowała kolejność wchodzenia do kościoła.

Nabożeństwo wymyślone i przeprowadzone przez młodzież (w dużej mierze z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży) przygotowała bowiem nabożeństwo w oparciu o cytaty z Apokalipsy wg św. Jana. Pomysł był prosty - skoro na pielgrzymce wędruje z nami ikona Jezusa Chrystusa Pantokratora, a więc tego z Apokalipsy, to korzystając ze słów tej księgi, można we wspaniały sposób oddać chwałę Bogu. I na początku Apokalipsy są zapisane słowa o ludzie wchodzącym do świątyni. I tak się też stało w Zębowicach.

Podobnie było z fragmentami o palonym kadzidle, śpiewie "Chwała" i "Amen", o padaniu na kolana, ciszy panującej w niebie, o przybyciu Jezusa... 

Zwieńczeniem modlitwy był moment, kiedy uczestnicy pielgrzymki podchodzili do swoich kapłanów, by otrzymać od nich znak krzyża na czole, znak Jezusa. 

Nabożeństwo w Zębowicach
Gość Legnicki