W sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie spotkały się osoby życia konsekrowanego z trzech diecezji legnickiej, świdnickiej oraz wrocławskiej. W ten sposób zakonnicy, siostry zakonne, dziewice konsekrowane i wdowy konsekrowane mieli możliwość przeżycia ze sobą dnia skupienia w Roku Jubileuszowym 2025. 

Miejsce do świętowania nie było przypadkowe, gdyż św. Maksymilian jest wzorem, jak mówił obecny na świętowaniu biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Jacek Kiciński, życia opartego o cnoty ewangeliczne.

- Słowo Boże staje się życiodajne, zmieniające naszą rzeczywistość, odradzające i dające życie wieczne. Dobrze wiedział w tym wszystkim święty Maksymilian Kolbe, patron tej parafii i tego sanktuarium. Na pewnym etapie swojego życia spojrzał na Jezusa i przybliżył się do Niego, przyjmując dwie korony, a potem przyjął Jego słowo. Jakie było jego życie? Pełne prostoty, niezrozumienia przez innych, szaleństwa w działaniu i męczeństwie życia. Prostota, niezrozumienie i szaleństwo. Spotkanie z Jezusem czyni nasze życie szkołą miłości. Miłości wymagającej, czasami miłości trudnej, ale ta miłość doprowadziła nas, osoby konsekrowane, do radykalizmu ewangelicznego. I dla tej miłości byliśmy, jesteśmy w stanie poświęcić wszystko. Doświadczenie Chrystusowego wzroku, Jego bliskości i mocy słowa nadało i nadaje sens naszemu życiu. Dlatego zło obecne w świecie będzie czynić wszystko, abyśmy nie spotkali się oko w oko z Jezusem. Abyśmy Go nie przyjęli w sercu i przylgnęli do Niego, abyśmy nie mieli czasu na Jego słowo - mówił biskup Jacek Kiciński.

Hierarcha w swoim kazaniu przypomniał też o słowach św. Pawła, który pisał o swoich niedostatkach oraz tym, że moc w słabości się doskonali:

- Paweł pisze: "Pan mi powiedział, wystarczy Ci mojej łaski, moc słabości się doskonali". I dziś kieruję te słowa do tych sióstr, w których sercu rodzą się takie wątpliwości, czy Pan odszedł od nas. Droga siostro, wystarczy Ci łaski Jezusa, bo moc słabości się doskonali. Paweł ma upodobanie w słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach i uciskach z powodu Chrystusa. Jubileusz 2025 roku jest zatem okazją do spojrzenia i na nasze życie i okazją do odnowienia naszej wiary osobistej i wspólnotowej. Zachęcam Was wszystkich, abyśmy mieli czas, by spoglądać na Jezusa, przybliżać się do Niego, przyjmować Jego słowo. Niech zatem nasze życie przypomina nam i światu o Bożej miłości, o Bogu, który kocha, troszczy się i opiekuje się nami. Zaś każde cierpienie i to fizyczne, bo tutaj już z peselem lepiej nie będzie, i to duchowe, niech pomoże nam wszystkim stawać się mocnymi. Mocnymi w Chrystusie, Chrystusie, który jest nadzieją dla nas i całego świata - mówił biskup Jacek.