Ponad 100 członków rad parafialnych pojawiło się w Legnicy, by pracować nad parafią swoich marzeń.
Pierwsze z dwóch wiosennych spotkań rad parafialnych mamy za sobą. Odbyło się ono w Domu Słowa a przyjechało na nie ponad 100 przedstawicieli różnych parafii z całej diecezji. Spotkanie miało stosunkowo prostą formułę. Nie miał to być wykład o eklezjologii, seria prelekcji o duchowości czy też okazja tylko do wspólnotowej modlitwy. W planie pojawiła się co prawda krótka modlitwa liturgią godzin i krótka konferencja biskupa Piotra Wawrzynka, ale większość czasu poświęcono na pracę w grupach.
Ta praca została podzielona na trzy części. Wszystkie odbywały się w ramach metody synodalnej, a więc wypowiadania się bez krytykowania i oceniania wypowiedzi innych. Uczestnicy mieli skupić się na odpowiedzi na pytanie: Jakie są moje nadzieje dotyczące parafii w najbliższych latach?
Biskup Piotr przed warsztatami mówił, że zakończony w zeszłym roku synod, prowadzi nas do prawdy, że pragnienia Kościoła są zakorzenione w sercach wszystkich ochrzczonych ludzi.
- Dlatego musimy na nowo uczyć się mówić o Kościele ale i słuchać siebie nawzajem oraz Ducha Świętego. Nie tylko biskupi, nie tylko księża, ale każdy ochrzczony ma Ducha Świętego. To prawda, która uczy nas o tym, że Kościół jest synodalny - mówił hierarcha.
Spotkanie rad parafialnych diecezji legnickiejWśród uczestników warsztatów był m.in. Paweł z parafii w Ulesiu. Mężczyzna jest pierwszy raz w radzie parafialnej. Jak mówi, zaangażował się, aby zobaczyć, co można zrobić dobrego w parafii.
- Chcę mieć wpływ na to, co dzieje się u nas w parafii. Wydaje mi się, że jako parafia możemy zbliżyć się do ludzi. W radzie rozmawialiśmy, że chcemy otworzyć się na ludzi. Taka forma rozmowy o Kościele zaproponowana przez księdza biskupa jest właśnie dobrym przykładem. Każdy ma możliwość zabrania głosu, wyrażenia swojego zdania. To bardzo dobre podejście, które można przełożyć na nasze parafie. Wtedy głos wiernych będzie słyszalny - mówił Paweł.
Uczestnicy zostali podzieleni na kilkanaście grup i na koniec, wszyscy po kolei w bardzo krótkich słowach podsumowywali swoją pracę. Po wysłuchaniu relacji biskup Piotr powiedział:
- Jest potrzeba formowania liderów w diecezji legnickiej. Potrzebujemy mieć zdrowych i solidnych duszpasterzy prowadzących wspólnoty, ale te wspólnoty też muszą mieć liderów. I wy jesteście takimi liderami. Chodzi o to, aby być ludźmi, którzy nie tylko robią coś, o co proboszcz prosi, ale być takimi osobami, które mają marzenia. Musimy się dzielić tymi marzeniami z innymi. Jeżeli będziemy pozytywnie o tym rozmawiali, zobaczycie, że zaczną pojawiać się wokół was ludzie, którzy powiedzą "chcemy to z tobą zrobić". Pozwól sobie marzyć. Rozmawiaj z ludźmi, rozmawiaj w radzie parafialnej, pytaj proboszcza o marzenia o parafii. Oczywiście znajdą się odpowiedzi, wskazujące na powrót do tego, co już było. Ale to nie są marzenia. Marzenia są tym, co jest przed nami. Zaproponuj coś, zróbcie coś małego. Od małego kroku powstaną kolejne. Ale musi być coś małego, mała zmiana - mówił biskup Piotr.
Drugie spotkanie rad parafialnych odbędzie się w Bolesławcu w sobotę 8 lutego.