Przed nami niedziela, która powinna być ważna dla czcicieli św. Józefa.
Są na świecie większe i bardziej znane świątynie poświęcone Opiekunowi Zbawiciela, ale to w Polsce, na Dolnym Śląsku, a dokładnie w Krzeszowie, jest najstarszy kościół, w którego wnętrzu cystersi umieścili niezwykłe nabożeństwo ku czci św. Józefa. Chodzi o nabożeństwo do 7 radości i smutków (boleści) świętego Józefa. Poszczególne radości i smutki możemy zobaczyć w kościele pw. św. Józefa w Krzeszowie, w której to świątyni zostały one przedstawione na bocznych ołtarzach. Oto one:
Radości:
Zwiastowanie Maryi i tajemnica Wcielenia
Narodzenie Jezusa w Betlejem
Nadanie Dziecku imienia Jezus
Proroctwo Symeona o Mesjaszu
Ucieczka do Egiptu i ochrona Jezusa
Bezpieczny powrót do Nazaretu
Odnalezienie Jezusa w świątyni
Smutki:
Wątpliwości Józefa wobec brzemienności Maryi
Ubóstwo i trud narodzin Jezusa w Betlejem
Obrzezanie Jezusa i zapowiedź Jego męki
Proroctwo Symeona o mieczu boleści Maryi
Ucieczka do Egiptu
Powrót z Egiptu i wątpliwości przed Archelaosem
Zagubienie Jezusa w świątyni
Skąd pomysł na taki podział wydarzeń Nowego Testamentu? Otóż jak pisze ks. Donald H. Calloway, w książce "Konsekracja św. Józefowi", wydarzenie to sięga rodowodem do XVI wieku, gdy dwóch młodych franciszkańskich braci podróżowało statkiem. Gdy sztorm zniszczył statek, wśród rozbitków znaleźli się obaj bracia. Jeden z nich miał żywić szczere nabożeństwo do Oblubieńca NMP. Modlili się więc do św. Józefa prosząc o ratunek. I oto miał im się objawić przepiękny młodzieniec, który dodawał im otuchy i obiecał ocalenie. Miał się przedstawić jako św. Józef, którego przysłał do nich sam Bóg, by ich ocalić: "I wiedzcie, że gdyby nie to, utonęlibyście razem z wszystkimi innymi. Uprosiłem nieskończoną Miłość Bożą, aby każdy kto wypowie codziennie przez cały rok siedem Ojcze nasz i siedem Zdrowaś Maryjo ku czci siedmiu boleści, których doświadczyłem w świecie, otrzyma od Boga każdą łaskę, która będzie z pożytkiem duchowym dla niego". Jednocześnie święty miał wyznaczyć konkretne wydarzenia z Pisma Świętego, które mieli wspominać w modlitwie. Bardzo szybko nabożeństwo zyskało popularność, a papieże dołączali do jego odmówienia specjalne odpusty.
Kosciół św. Józefa w Krzeszowie i znajdujące się w nim 7 radości i 7 smutków św. Józefa
Co ciekawe św. Józef w czasie objawień w XX wieku, uznanych przez Kościół, przypominał o czczeniu przeżywanych przez niego boleści i radości. W 1998 roku podczas objawień św. Józef miał powiedzieć Edson Glauberowi z Brazylii, że "Pan Bóg przysłał mnie, abym powiedział ci o łaskach, jakie ześle na świat przez szczególne nabożeństwo do mojego Przeczystego Serca. Przez to nabożeństwo wiele dusz zostanie uratowanych z rąk diabła. Bóg, nasz Pan, pozwolił mi odkryć przed tobą obietnice mojego Serca".
Kilka lat później św. Józef przyszedł z jeszcze jednym orędziem, prosząc o odmawianie różańca z jego siedmioma smutkami i radościami, bo przez niego Bóg pragnie udzielać nam wielu łask.
Nabożeństwo do 7 smutków i 7 radości św. Józefa rozpoczyna się na siedem niedziel przez 19 marca, wspomnieniem liturgicznym św. Józefa Oblubieńca NMP. W tym roku ta niedziela wypada 2 lutego! Tutaj znajdziecie treść modlitwy do odmawiania: TUTAJ.
W Krzeszowie kościół pw. św. Józefa powstał w XVII wieku z inicjatywy opata cysterskiego Bernarda Rosy. Przy okazji powołał on do istnienia Bractwo Św. Józefa, które skupiało wyłącznie mężczyzn i miało być narzędziem do podniesienia poziomu wiary. Był to czas reformacji i kontrreformacji. Przykładem dla krzeszowskiego bractwa było bractwo w austriackim Lilienfeld. Według kronik sto lat po powstaniu bractwo liczyło 100 tys. członków! Jak czytamy na stronie krzeszowskiego sanktuarium św. Józefa do obowiązków członka bractwa należało m.in.: uczestnictwo w niedzielnej Mszy św., przystępowanie do spowiedzi i Eucharystii oraz branie udziału w spotkaniach bractwa, czyli tzw. schadzkach. Odbywały się one 12 razy w roku w najważniejsze święta kościelne, rozpoczynając się odśpiewania Veni Creator. Następnie odmawiano litanie, słuchano kazania, modlono się za zmarłych członków i odmawiano różaniec do św. Józefa. Modlono się o dobrą śmierć, uczestniczono w pogrzebach i odprawiano nabożeństwa za zmarłych członków sodalicji, w szczególności w rocznicę śmierci wraz z ich oktawą oraz w każdy poniedziałek tygodnia. Członkowie bractwa mieli za zadanie odbudować i pogłębić wiarę katolicką na Śląsku, poprzez uczynki miłosierdzia. Szczególnie zalecano gościnność wobec pielgrzymów, opiekę nad chorymi i nawracanie grzeszników oraz błądzących w wierze. Przykładami działań ewangelizacyjnych było nauczanie dzieci przykazań Bożych, czy dawanie przykładu poprzez pojednanie się z nieprzyjacielem lub mediację między skłóconymi.