Młodzież dopisała i licznie stawiła się, by wziąć na ramiona krzyż Światowych Dni Młodzieży.
Jednym z ostatnich wielkich akcentów duszpasterskich w diecezji legnickiej w kończącym się roku liturgicznym było spotkanie młodzieży z całej diecezji w sanktuarium w Bolesławcu. W sobotę 23 listopada młodzi ze swoimi duszpasterzami przyjechali do Bolesławca, aby świętować 39. Światowe Dni Młodzieży. Każdego roku wydarzenie to jest obchodzone w diecezjach, a raz na kilka lat w jednym z wybranych miast na świecie.
Wydarzenie rozpoczęło się w zespole szkół pijarskich, gdzie uczestnicy wysłuchali konferencji s. Anny Mikołajewicz i gdzie był czas na spotkania w małych grupach.
- To nie jest moje pierwsze spotkanie ewangelizacyjne. Byłam chociażby na pieszej pielgrzymce. Podobała mi się konferencja s. Anny, a później praca w grupach. Także bardzo podobała mi się wizualizacja - mogliśmy obserwować, jak w wodzie zachowują się pomarańcze. Te obrane tonęły, a te nieobrane utrzymywały się na wodzie. To było wskazanie na wartość trzymania się Pana Boga, co pozwoli nam zachować nasze przekonania, wiarę i radość - mówiła Wiktoria z Lubania.
Po spotkaniu u pijarów młodzi wzięli na ramiona kopię krzyża Światowych Dni Młodzieży oraz kopię ikony Matki Bożej Śnieżnej Salus Poppuli Romani i ze śpiewem przemaszerowali przez centrum miasta, by tuż przed Eucharystią dotrzeć do bolesławieckiej bazyliki.
Liturgii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji legnickiej Piotr Wawrzynek. Hierarcha w homilii, powołując się na list papieża Franciszka na 39. ŚDM przestrzegał młodych przed grożącymi im postawami wobec świata.
- Przed chwilą w Ewangelii usłyszeliśmy pytanie Jezusa do Piłata. Było to pytanie bardzo życiowe. Jezus chciał wiedzieć, co Piłat o nim myśli, dlatego pyta go: Mówisz to od siebie czy inni ci powiedzieli? Czy Jezus jest królem dla Ciebie? Czy mówisz tak od siebie czy tylko powtarzamy czyjeś opinie? Jest to pytanie zadawane każdemu z nas. Czy on jest królem w twoim sercu? To jest bardzo ważne pytanie na dzisiejszą uroczystość Chrystusa Króla. Ale papież Franciszek w orędziu na dzisiejsze spotkanie młodych napisał, że młodym grozi wiele niebezpieczeństw. To młodzi płacą często najwyższą cenę niepewności i braku stabilności jutra. Młodym grozi więc życie pozbawione nadziei, stawanie się więźniami nudy i melancholii - mówił biskup Piotr. - Jak w tej perspektywie można znaleźć swoją tożsamość i szczęście? Od tego czego szukasz, zależy kim się staniesz. Od tego czym żyjesz, zależy twoja przyszłość. Nie warto być „kibicem”, nie warto być osobą znużoną życiem, nie warto być „turystą życia”, nie warto być „uciekinierem”. Warto się zaangażować w relacje, w poszukiwanie prawdy i Boga. To przyniesie owoc - mówił biskup.
Jedynym powodem, aby żyć, jesteś Jezu Ty! - 39. ŚDM w Bolesławcu