To drugie miejsce w naszej diecezji, w którym nocą zgromadziły się osoby pragnące modlić się za Ojczyznę.
Odbyły się uroczystości związane z upamiętnieniem 106. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w roku 1918. Jedną z mniej widocznych form świętowania była nocna Droga Krzyżowa z sanktuarium św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie do kościoła pw. św. Marcina w Jaworze.
Głównym organizatorem modlitwy była lubińska Wspólnota Pielgrzymkowa Śladami Maryi, która znana jest m.in. z organizacji czerwcowej pieszej pielgrzymki z Lubina do Gietrzwałdu.
Jak mówi ks. Piotr Kaśczyszyn, wikariusz pierwszej z wymienionych wspólnot, w ten sposób lubinianie zapragnęli pomodlić się za Polskę.
- Zamysł był prosty. Chodziło nam o to, aby pomodlić się za ojczyznę. Jednocześnie chcieliśmy połączyć to z modlitwą za przyczyną św. Marcina, którego wspomnienie liturgiczne wypada właśnie w tym samym dniu co Święto Niepodległości. Dlatego wybraliśmy kościół w Jaworze jako miejsce zakończenia naszej modlitwy - pisze kapłan, który również pokonał całą trasę na piechotę.
Jest to druga taka modlitwa w naszej diecezji za ojczyznę. Pierwsza "niepodległościowa" Droga Krzyżowa powstała w Zgorzelcu. W tym roku odbędzie się jej 7. edycja. W najbliższy piątek, 15 listopada, w kościele pw. św. Antoniego w Grabiszycach o godzinie 18 spotkają się chętni do wyruszenia w drogę. Do pokonania będą mieli 26 km, a miejscem docelowym będzie kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Zgorzelcu. Po drodze uczestnicy będą modlić się za ojczyznę.