Mali mieszkańcy Lubina przyszli do katolickiego liceum, by bawić się na Balu Wszystkich Świętych.
Tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych nauczyciele i uczniowie Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Jana Bosko w Lubinie zaprosili w swoje mury dzieci z przedszkoli z całego miasta. To kolejny rok, gdy społeczność "Salezjana" organizuje, można śmiało powiedzieć, miejskie Bale Wszystkich Świętych.
Dzieci przychodziły do szkoły już od samego rana. Kolejne grupy zapełniały aulę katolickiej szkoły. Tutaj na dzieci czekali zarówno uczniowie, jak i nauczyciele.
- Pracuję tutaj od czterech lat i od samego początku brałem udział w tym Balu, ale faktycznie w tym roku debiutuję jako prowadzący całość. Niemniej jestem wychowankiem salezjańskim. Salezjanie byli i są obecni w moim życiu praktycznie od początku. Cieszę się, że dzisiaj mogę angażować się w wychowanie młodszych już nie tylko jako animator, ale jako nauczyciel. Myślę, że najważniejszą lekcją jaką odbierają tutaj te małe dzieci jest to, że świętość wcale nie jest nudna i smutna. Inspirowanie się świętością nie prowadzi do smutku, ale do aktywności i radości - mówi Bartosz Sowiński, nauczyciel j. angielskiego.
Zabawę z dziećmi animowali uczniowie. Jedną z nich była Zuzanna z klasy IV, dla której była to czwarta taka zabawa.
- Pierwszy raz był pełen emocji związanych z nowością, a dzisiaj to już mamy większe doświadczenie i przychodzi nam to łatwiej. Co nie znaczy, że bez problemów. Aby wszystko wyszło jak należy, odbywaliśmy mnóstwo prób i przygotowań. Ale dzieci bawią się dzisiaj dobrze, dlatego myślę, że wszystko się udało - mówi uczennica. - Jedna z dziewczynek zapytała mnie, czy wszyscy w naszej szkole chodzą na katechezę? I powiedziałam jej, że tak, owszem wszyscy. I dziewczynka drążyła temat i spytała mnie: a dlaczego wszyscy? Odpowiedziałam jej, że po prostu wszyscy ją lubimy i z radością chcą tam chodzić. Wszyscy kochamy Pana Boga i wierzymy, że kiedyś staniemy się takimi aniołkami w niebie. I ta dziewczynka się uśmiechnęła a ja pomyślałam sobie, że co prawda to jest mała dziewczynka która jest na Balu, ale już jakaś taka rozmowa zainstniała i że może ona potrzebowała takiej rozmowy - mówi Zuzanna.
Bal Wszystkich Świętych w Salezjańskim Liceum Ogólnokształcącym w Lubinie dla dzieci z przedszkoli