Zaręba. Z Jezusem za kraty przejdź do galerii

Biskup Piotr Wawrzynek odwiedził osadzonych w Zakładzie Karnym w Zarębie koło Lubania.

W tym roku to biskup Piotr Wawrzynek podtrzymał zwyczaj biskupów diecezji legnickiej i odwiedził osadzonych w Zakładzie Karnym w Zarębie. Odwiedziny odbywają się zawsze w Wielki Poniedziałek i mają charakter z jednej strony wielkopostny, a z drugiej - już wielkanocny. Podczas wizyty biskup miał możliwość poznania kadry a także osadzonych. 

Odbywający karę mają zapewnioną możliwość praktyk religijnych. Nad tymi czuwa kapelan zakładu ks. Artur Węgiel. On też przygotował z osadzonymi dwa krótkie okolicznościowe przedstawienia a także zadbał o formację kandydatów do bierzmowania. Tych było aż 16 i wszyscy otrzymali podczas wizyty sakrament bierzmowania.

- Krzyż miał być miejscem bez Boga. Tam człowiek miał cierpieć i to cierpieć w sposób okrutny. Po śmierci na krzyżu Jezus zszedł do otchłani, miejsca bez Boga. Bóg chce wchodzić w takie przestrzenie ciemności. A dla Jezusa nie ma murów. Dla Boga liczy się przestrzeń ludzkiego serca. Gdy do niej wejdzie Bóg, tam stanie się raj - mówił biskup.

Podczas spotkania pojawiał się temat spędzania świąt Wielkiej Nocy w ograniczeniu wolności. Jeden z osadzonych, Damian, mówi, że zaangażował się w przygotowania do wizyty biskupa, co ma nadzieję pozwoli aby czas szybciej biegł...

- Dwóch kolegów z celi poprosiło mnie o zostanie ich świadkiem podczas bierzmowania. Jestem wierzący, nie miałem z tym problemu. Mam nadzieję że całe zaangażowanie sprawi, że łatwiej będzie zapomnieć, że te święta spędzam tutaj, bez bliskich. To nie pierwsze święta w moim życiu bez nich, bo kiedyś pracowałem za granicą i wówczas spędziliśmy święta osobny. Moi bliscy odwiedzają mnie co prawda często, ale mocno za nimi tęsknię Teraz odsiaduję karę za jazdę pod wpływem alkoholu. Mam wyrok 5 miesięcy pozbawienia wolności a zostały mi jeszcze 3 do odsiedzenia. Mam plan, żeby już tu nigdy nie trafić... - mówi mężczyzna.

Plut. Damian Kościan z ZK Zaręba mówi, że obecnie na terenie Zakładu przebywa 437 skazanych a zakład ma charakter półotwartego.

- U nas skazani przygotowują się do powrotu do społeczeństwa. Stąd też każdy z nich ma możliwość podjęcia pracy u pracodawców spoza zakładu. W tym momencie z takiej możliwości korzysta 370 skazanych. Pod koniec lutego podpisaliśmy umowę z producentem mebli tapicerowanych, który uruchomi produkcję tych mebli w naszej przyzakładowej hali - mówi rzecznik prasowy Zakładu.

 

« 1 »