Podczas uroczystości święceń biskupich ks. Piotra Wawrzynka w legnickiej katedrze modliło się wiele osób z wrocławskiej wspólnoty Dom na Skale oraz wierni z parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej z Wrocławia-Leśnicy. Przyjechali oni za swoim kapłanem, by modlić się o siłę w posłudze biskupiej oraz po to, by obdarować go upominkami.

- Bo o pożegnaniu nie ma mowy. Ścisły krąg osób odpowiedzialnych za naszą wspólnotę nazywa się przymierzem i ksiądz biskup Piotr sam mówił, że nas nie opuszcza, że pozostaje w przymierzu. Od razu powiedział, że się nie żegna. A ja mam przekonanie, że Pan Bóg otwiera nam przestrzeń do głoszenia Jezusa także w diecezji legnickiej. W Domu na Skale doświadczamy spotkania z Jezusem, gdy Go uwielbiamy, ale także szczególnie wtedy, gdy Go głosimy. To spotkanie z ranami Jezusa, nie bylibyśmy w stanie głosić chwały Boga. Osobą która przyniosła nam Jezusa, był ks. Piotr – mówi Dorota Szadaj.

Wśród modlących się była Beata Strzelczyk, która brała udział w przygotowywaniu pamiątkowej księgi. - Przygotowaliśmy księgę dziękczynienia. Tworzyli ją członkowie różnych wspólnot parafialnych. Była dowolność formy wpisu. Chcieliśmy tak podziękować za to wszystko, co ks. Piotr uczynił w naszej parafii. Są tu zdjęcia i słowa podziękowania oraz wspomnień. Łącznie kilkadziesiąt stron. Mamy nadzieję, że zdarzy się księdzu biskupowi Piotrowi otworzyć księgę i zbudować serce, że tyle rzeczy Pan pozwolił uczynić - mówi wrocławianka.

Z kolei od samej wspólnoty biskup Piotr otrzymał osobliwy prezent.

- Od naszej wspólnoty otrzyma między innymi ikonę Jezusa Miłosiernego. W naszej wspólnocie jest zwyczaj, że na każdy ślub osoby z naszej grupy małżeństwo otrzymuje w prezencie taki właśnie obraz. Ikona jest błogosławiona w trakcie Mszy ślubnej. Para młoda otrzymuje ją z przykazaniem, aby powiesić ją w sypialni. Wszystko po to, by w każdej sytuacji życiowej, dobrej bądź trudnej, mówić „Jezu, ufam Tobie”. W związku z tym, że ks. Piotr został kapłanem zanim powstała nasza wspólnota, to dzisiaj jest w końcu okazja, by na tę nową drogę życia, nową posługę, obdarować go tą ikoną. Niech zawiśnie w jego mieszkaniu i niech będzie miejscem ofiarowywania całego trudu właśnie Jezusowi Miłosiernemu - mówi Aldona Zięta.