Od początku istnienia diecezji legnickiej biskupi posługujący w niej, tak biskupi legniccy jak i pomocniczy, w Wielki Poniedziałek odwiedzają osadzonych oraz kadrę wychowawczą w Zakładzie Karnym w Zarębie. Była to 27. taka wizyta w historii Zakładu.

Ordynariusz diecezji legnickiej najpierw spotkał się z kadrą i poznał m.in. specyfikę funkcjonowania Zakładu. Później odwiedził chorych więźniów. Na końcu spotkał się z osadzonymi, którzy przygotowali przedstawienie o Męce Pańskiej. Zagrało w nim ponad 20 aktorów. Św. Piotra zagrał Andrzej. - To jest moja druga rola w sztukach przygotowywanych w Zakładzie. Na Boże Narodzenie graliśmy jasełka. Trema jest zawsze. Ja spędzam już kolejne święta w zakładzie. Brak rodziny doskwiera. Na szczęście są te przedstawienia, to zabija czas, uatrakcyjnia go. Dodatkowo myślimy, że robimy coś dla innych a to zawsze sprawia, że te święta nie są już tak smutne - mówi Andrzej. 

Osadzeni wręczyli gościowi pamiątkę a był nim namalowany przez jednego z nich obraz przedstawiający zdradę Judasza w ogrodzie Getsemani.  

Wizytę w Zakładzie zwieńczyła Eucharystia, podczas której ordynariusz diecezji legnickiej udzielił 10 osadzonym sakramentu bierzmowania. W rozmowie z mediami biskup legnicki Andrzej Siemieniewski wspominał, że kontakt z ośrodkami penitencjarnymi ma od początku swojego kapłaństwa.

- Już na pierwszej parafii, w Świdnicy, co niedzielę brałem wszystko co niezbędne do sprawowania liturgii i udawałem się do zakładu poprawczego. Była tam Msza święta i katecheza. Bardzo miło wspominam tamte chwile. Od tamtego czasu jakoś szczególnie ciągnie mnie do takiej posługi. Przychodząc do diecezji legnickiej odkryłem, że jest tutaj nawet specjalna tradycja odwiedzin Zakładu Karnego w Zarębie - mówił biskup.