− Świątynię wznosimy ku chwale Bożej, by napełniała się modlitwą − przypomniał bp. Andrzej Siemieniewski w zgorzeleckiej parafii.
W czwartek 16 marca, podczas wizytacji kanonicznej bp. Andrzeja Siemieniewskiego, odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego wznoszonego w tym miejscu kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Łaskawej.
Parafia została erygowana decyzją biskupa Tadeusza Rybaka w roku 2004, jednak sam kamień został poświęcony przez Jana Pawła II podczas jego wizyty w Legnicy 2 czerwca 1997 roku. Pierwsza Msza św. sprawowana na miejscu obecnej świątyni parafialnej została odprawiona już 3 kwietnia 2005 roku, a więc dzień po śmierci papieża Polaka.
W sierpniu zeszłego roku wiele wspólnot parafialnych z całej naszej diecezji odpowiedziało pozytywnie na apel zarówno zgorzeleckiego proboszcza ks. Sławomira Lewandowskiego, jak i bp. Siemieniewskiego, i ofiary zbierane w uroczystość Wniebowzięcia NMP przekazało na rzecz wznoszonej tutaj świątyni. Obecnie widać już efekty tego wsparcia, ponieważ nad prezbiterium powstaje pierwsza część betonowego sklepienia, którego postawienie stało się możliwe właśnie dzięki naszym datkom.
Biskup Siemieniewski zwrócił uwagę, że cała parafia wznosi tę budowlę na chwałę Boga. − Kamień węgielny jest pojęciem biblijnym. W Nowym Testamencie apostołowie nazywali tak Jezusa Chrystusa na którym wznosi się „cała budowla”. I stąd dzisiaj przeżywamy bardzo symboliczny akt. Przypominamy sobie, że świątynię wznosimy ku chwale Bożej, by napełniała się modlitwą i by lud Boży miał gdzie uświadamiać sobie, że fundamentem jest sam Jezus Chrystus i jego apostołowie – mówił biskup.
W uroczystości wmurowania kamienia węgielnego licznie wzięli udział wierni, w tym osoby przystępujące tego dnia do sakramentu bierzmowania, przedstawiciele samorządów i lokalnych służb mundurowych. Kapłani zaproszeni na uroczystość ze zgorzeleckich (i nie tylko) wspólnot parafialnych oraz wszyscy chętni złożyli podpisy pod dokumentem, który następnie został schowany w metalowej tubie, pobłogosławiony a całość została włożona do niszy w murach kościoła i zamurowana.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się