Rocznicowe świętowanie rozpoczęło się od Eucharystii sprawowanej w bolesławieckiej bazylice mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja. W kościelnych ławkach zasiedli obecni i byli uczniowie Zespołu Szkół Pijarskich im. ks. Stanisława Konarskiego, ich rodzice a także przyjaciele placówek.  

Liturgii przewodniczył biskup legnicki Andrzej Siemieniewski. Przy ołtarzu stanęli także przedstawiciele zakonu pijarów z ich prowincjałem na czele, kapłani z miasta i okolic, a także księża związani z edukacją w diecezji legnickiej m.in. ks. Jarosław Kowalczyk z Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej, o. Józef Szańca OFMConv oraz dyrektorzy szkół katolickich z Lubina i Legnicy. 

W homilii ordynariusz wskazywał na to, że w Kościele raczej nie mówimy o rocznicach, a raczej o jubileuszach. Ma to związek z jubileuszami, jakie od czasów Izraela towarzyszyły ludowi wybranemu. W latach jubileuszowych m.in. darowano długi, był to też czas powrotu do Boga i obdarowywania przez Niego błogosławieństwem.

Druga część świętowania dekady pijarskiego dzieła w mieście ceramiki odbyła się w kinie Forum. Tam padło wiele słów podziękowań i życzeń z okazji jubileuszu. Wśród nich były te wygłoszone przez Piotra Romana, prezydenta miasta, który wspominał pojawienie się pomysłu na przekazanie obiektów likwidowanej szkoły dziełu pijarskiemu. Jak sam mówi, wyniki osiągane przez uczniów kończących naukę pokazują, że była to dobra decyzja.

Obchody uświetnił musical przygotowany przez uczniów Zespołu Szkół Pijarskich pod okiem o. Dominika Bochenka oraz p. Agnieszki Orawiec. W poniższym fragmencie uczniowie wielokrotnie wyśpiewują łaciński zwrot "Sapere aude" zapożyczony od Horacego. Oznacza on: "Miej odwagę być mądrym". Ta sentencja znalazła się na okolicznościowym medalu, jaki król Stanisław Poniatowski kazał wybić na cześć ks. Stanisława Konarskiego, wybitnego pijara XVIII-wiecznej Polski. Jego postać przywoływano podczas gali, gdyż w obecnym roku przypada 250. rocznica śmierci tego kapłana - patrona bolesławieckich szkół katolickich.