Nowy numer 22/2023 Archiwum

Ten, co gada o Jezusie

− Pan czyni wielkie rzeczy w styczniu. Zawsze czekam na ten miesiąc – o kolejach swojego życia oraz nawróceniu opowiada Sebastian Zdyb, mieszkający na co dzień w Niemczech.

Po chwili mężczyzna usłyszał w sercu jeszcze jeden głos: „Chodź, zawsze się modliłeś”. Sebastian wyszedł do drugiego pokoju i padł na kolana. – Modliłem się, jak umiałem. To była bardziej modlitwa serca niż słów. Odmiana mojego życia zajęła Bogu trzy minuty – wspomina. Chwilę później wrócił do żony, która zobaczyła wyraźną zmianę na jego twarzy. Spytała, co się stało. „Słuchaj, od jutra, a nawet od teraz, wszystko już będzie dobrze” – wspomina nocny dialog. Gdy kolejnego dnia wstał, żona zobaczyła w nim kolejną zmianę, nie był już taki agresywny. Dzień po dniu Pan Bóg układał wszystko w jego życiu. − Wiedziałem już, co mam robić, otrzymywałem kolejne oferty pracy. − Pamiętam jedną z telefonicznych rozmów z kolegą: opowiedziałem mu, że uklęknąłem do modlitwy i wszystko się zmieniło. „Przyszedł Jezus i Duch Święty” – skwitował kolega. – „Jezusa kojarzę, ale Duch Święty?” – Sebastian wspomina ze śmiechem.

Mężczyzna trafił do kościoła. W tłumie wielbiących rozpoznał znajomą twarz.

− O Grzegorzu słyszałem jeszcze przed nawróceniem. Sterydy zamienił na Pana Jezusa. Wiedziałem, że Bóg chce, byśmy teraz razem pracowali na Jego chwałę – opowiada.

Mężczyźni wychodzili na niemieckie ulice, modlili się w szpitalach. Przez dwa lata prosili Boga również o wspólnotę. Powstała „Efraim”, która skupia kilkanaście osób, a jej członkowie od kilku lat wspierają m.in. dom dziecka w Wilkowie.

– Bóg znalazł mnie w Niemczech. Mówię dziś: „Panie, prowadź mnie, gdzie chcesz, jestem gotów”. Czasem, gdy odwiedzałem moje rodzinne strony, słyszałem: „A, to ten, co zwariował i ciągle gada o Jezusie” – śmieje się Sebastian. – Gdy zobaczyli jednak, że zmiana jest stała, mówią: „Chcę tego Jezusa, o którym Ty mówisz!” – cieszy się mężczyzna.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast