Na Eucharystię, modlitwę ułożoną przez św. Józefa Kalasancujsza oraz wieczór chwały z błogosławieństwem jego relikwiami zapraszali ojcowie pijarzy.
W czwartek 25 sierpnia we wszystkich zgromadzeniach pijarskich na całym świecie obchodzona była uroczystość św. Józefa Kalasancjusza, założyciela i pierwszego generała Zakonu Kleryków Regularnych Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych. Tego dnia w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Jeleniej Górze-Cieplicach odbyła się uroczysta Eucharystia połączona z wieczorem uwielbienia. Klasztor cieszy się od niedawna obecnością niezwykłych, tematycznych dzieł malarskich poświęconych Kalasantemu.
Mszy św. w dniu patrona przewodniczył o. Grzegorz Sekuła SchP, proboszcz miejsca, który przytaczał cytaty świętego, opatrując je komentarzami i odnosząc do naszej rzeczywistości. – „Słuchać Słowa to wiedzieć, czego chce Bóg od Szkół Pobożnych”. Dla nas to konkretna wskazówka co robić, by rozeznać Wolę Bożą – mówił proboszcz.
- „Wśród wspaniałych dzieł w służbie Bożej, najwspanialsze jest pomaganie duszom w osiągnięciu zbawienia, za które tyle cierpiał nasz Zbawiciel” – cytował pijar, dodając, że troska o zbawienie bliźniego to zadanie każdego z nas. - Św. Józef Kalasancjusz stawia mi i tobie pytanie: czy pomogłeś bliźniemu osiągnąć zbawienie? Ile osób doprowadziłeś do Boga? A może jest wręcz odwrotnie? – mówił. W realizacji tego zadania nie pozostajemy jednak sami, o czym mają świadczyć Słowa Jezusa wstępującego do nieba.
Na zakończenie Mszy św. nastąpiło błogosławieństwo relikwiami świętego patrona. Indywidualne błogosławieństwo mogli natomiast otrzymać wierni, którzy pozostali na wieczorze chwały. Była to modlitwa „Koronką z dwunastu gwiazd”, ułożoną przez założyciela Zakonu Szkół Pobożnych, uwielbienie Trójcy Świętej oraz głęboka refleksja i dziękczynienie za obecność wśród nas Najświętszej Maryi Panny. O oprawę wydarzenia zadbała parafialna wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Tchnienie Ojca”.
Na uroczystości obecny był m.in. Andrzej Boj Wojtowicz, artysta, który u jeleniogórskich pijarów m.in. zaprojektował odnowioną kaplicę klasztorną oraz stworzył dzieła przedstawiające patrona Zakonu Szkół Pobożnych. - Te obrazy nie powstały po ty by na nie patrzeć i mówić, że są ładne. One mają służyć kontemplacji – mówił artysta. – Ich celem jest to, co zostało wypowiedziane w trakcie dzisiejszej homilii: by prowadziły do Boga i to jak najkrótszą drogą – tłumaczył A.Boj Wojtowicz. Więcej o jeleniogórskiej kaplicy pijarskiej pisaliśmy w Gościu Legnickim nr 20 na 22 maja.