Wspólnota katedralna ma już oficjalnie relikwie św. Szarbela.
W czwartek 28 lipca podczas Mszy św. wieczornej w legnickiej katedrze pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w uroczysty sposób zostały wniesione relikwie św. Szarbela. Data nie była przypadkowa, ponieważ właśnie tego dnia wypada w Kościele wspomnienie liturgiczne tego świętego z Libanu. Co ciekawe ten święty mnich przez ponad 20 lat żył w pustelni, które również patronowali obaj Apostołowie - Piotr i Paweł.
- Co chciałbyś nam powiedzieć święty pustelniku, który masz spuszczone oczy? Gdzie patrzysz w tym momencie? - rozpoczął homilię ks. Robert Kristman, proboszcz miejsca. - Wszystko próbujemy ogarnąć swoimi oczami, swoim sercem. Chcemy układać nasze życie według naszego pomysłu. Często jest to droga prowadząca nas donikąd. A to Bóg jest Panem wszystkiego. Św. Szarbel jest gotowy modlić się długie godziny w zimnej celi, by odnaleźć sens życia w Bogu. Tego nas uczy Szarbel. Może dlatego do dzisiaj dzieją się takie cuda za jego przyczyną? Bo odnalazł sens swojego życia w Bogu - mówił kapłan.
Na zakończenie liturgii każdy chętny mógł podejść do namaszczenia olejem - cieczą, którą wydzielało ciało zmarłego mnicha od jego śmierci aż do chwili beatyfikacji.