W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła diecezja legnicka dziękowała za 30 lat istnienia.
Centralne dziękczynienie Bogu za 30 lat istnienia diecezji legnickiej zostało zaplanowane na 29 czerwca, a więc uroczystość świętych Piotra i Pawła. Są to główni patroni naszej diecezji, a zarazem patroni świątyni katedralnej.
Tego dnia przy ołtarzu w legnickiej katedrze stanęli liczni kapłani posługujący w naszej diecezji oraz biskupi, także seniorzy, tak z diecezji legnickiej, jak i diecezji ościennych m.in. zielonogórsko-gorzowskiej, świdnickiej, diecezji Hradec Kralove a także diecezji Goerlitz. Obecny był też ordynariusz eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła grecko-katolickiego Włodzimierz Juszczak. Symboliczna była też obecność przedstawicieli Kościoła prawosławnego oraz Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Liturgii przewodniczył biskup Tadeusz Lityński, ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
- Jezus Chrystus obiecał nam, że pozostanie z nami do końca świata. Dzisiaj, przy okazji tego jubileuszu, dziękujemy Bogu za posługę Jezusa Chrystusa jaka od 30 lat dokonuje się w świecie za przyczyną i poprzez istnienie diecezji legnickiej. Odbywa się ona poprzez wielki wysiłek także laikatu i za to dzisiaj składamy Bogu dziękczynienie - mówił na początku liturgii biskup Lityński.
Nie zabrakło też odniesień do wspólnej historii obu diecezji. Biskup Lityński wspomniał bowiem o dwóch biskupach, którzy służyli w obu naszych diecezjach.
- Nie wiem czy jest inny przypadek na świecie, by diecezja która sama ledwo co powstała, mogła podzielić się swoimi biskupami. Ale tak właśnie było, że już 5 września 1993 r. jako młody ksiądz w katedrze gorzowskiej witałem nowego ordynariusza diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, który przybył do nas z Legnicy. Później, po latach, innym naszym biskupem zielonogórsko-gorzowskim został mianowany biskup Stefan Regmunt. To piętno diecezji legnickiej na sąsiednią diecezję jest i bardzo owocne i piękne. Dziękuje też za transgraniczną współpracę, która ma miejsce na styku naszych diecezji. Sam jako wikariusz z Głogowa przyjeżdżałem na spowiedź do Polkowic. A wiem, że taka wzajemna pomoc jest o dzisiaj udzielana. To świadczy o realizowaniu misji jedności w świecie - mówił hierarcha.