W czwartek 23 czerwca br. w legnickiej katedrze miała miejsce uroczystość udzielenia posługi akolitatu trzem klerykom legnickiego Wyższego Seminarium Duchownego. Posługę tę otrzymali: kl. Kacper Juszczak pochodzący z parafii pw. św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w Legnicy, kl. Dawid Dziedziejko z parafii pw. Matki Bożej Ostrobramskiej w Rząsinach oraz kl. Mikołaj Kot z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze.

Posługi tej udzielił im biskup legnicki Andrzej Siemieniewski. W homilii hierarcha nawiązał do czytań mszalnych, w których zebrani usłyszeli o św. Janie Chrzcicielu. Biskup wskazał, że akolici są bardzo podobni z czynów i postaw życiowych do kuzyna Jezusa. – Wschodnie chrześcijaństwo określa Jana jako Poprzednika. A akolita to ten, który towarzyszy. Gdy Jan ogłosił, że Jezus to Baranek Boży, od razy dwóch uczniów poszło za Jezusem. Wy też zostawiliście wszystko, by pójść do seminarium. Jednak najważniejsza jest tożsamość. Jan odszedł na pustynię, by wracając móc przepowiadać przyjście Zbawiciela. Tak samo wy odeszliście od świata, by wrócić do niego i poprzedzać przyjście Pana. Jan był więc poprzednikiem. Jakże przystoi klerykowi w seminarium myśleć w takich kategoriach – jestem poprzednikiem Pana. Jestem tym, za którym chce przyjść Pan Jezus. On rozsyłał uczniów po dwóch do miejsc do których przyjść zmierzał. Tożsamość jest absolutnie fundamentalna. Chrześcijanin najpierw się staje, a potem dopiero czyni - mówił biskup.