Kilkudziesięciu uczniów wybrało się w pieszą wędrówkę do Matki Bożej Jutrzenki Nadziei królującej w Grodowcu.
Blisko 90 uczniów Katolickiej Szkoły Podstawowej w Polkowicach i wielu nauczycieli, wychowawców i rodziców we wtorek 21 czerwca wzięło udział w pierwszej pieszej pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu. Jak tłumaczy Tomasz Birut, dyrektor szkoły, pomysł na taką pielgrzymkę narodził się spontanicznie.
- Ktoś rzucił hasło, ktoś inny podchwycił. Spodobało się ono większości. Jest to nasze pierwsze wyjście. Ale idziemy i wiem, że mamy za co dziękować. Szkoły katolickie rządzą się nieco innymi prawami finansowania niż szkoły samorządowe, dlatego zawirowania z czasu pandemii i wychodzenia z niej były dla nas czasem trudnym. Ale pomimo tych wielkich trudności, gdy po ludzku można powiedzieć, że powinniśmy ogłosić bankructwo, dzięki Panu Bogu udaje się jakoś wyjść na prostą. Dlatego jest za co dziękować i idziemy to zrobić - mówił T. Birut.
Wśród idących do Grodowca byli także uczniowie klas ósmych, którzy właśnie kończą naukę w tej szkole i wybierają się do szkoły średniej.
- Idę, żeby prosić Matkę Bożą o dobry wybór szkoły średniej. Żebym potem nie żałowała, bo to jest ważny wybór. Waham się jeszcze gdzie pójdę, na razie złożyłam dokumenty do wybranych szkół średnich - mówi Magda z klasy ósmej.
Dla pielgrzymów została odprawiona w sanktuarium Eucharystia, po niej odbył się rodzinny piknik.