Biskup mówił bierzmowanym o tym, czego jeszcze brakowało apostołom Chrystusa.
W lubińskim kościele pw. św. Wojciecha (parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny) we wtorek 26 kwietnia odbył się odpust połączony z udzieleniem młodzieży sakramentu bierzmowania przez biskupa legnickiego. − Dziś towarzyszy nam podwójna radość. Sięgamy myślą do samych początków chrześcijaństwa na naszych ziemiach oraz modlimy się o zstąpienie Ducha Świętego – rozpoczął biskup, który odniósł się do czytanego w tym dniu fragmentu Dziejów Apostolskich. – Gdy Pan Jezus mówi o oczekiwaniu obietnicy Ojca, możemy zastanawiać się, czego uczniom jeszcze brakowało. Przecież spotkali Syna Bożego, byli świadkami głoszonej przez Niego Ewangelii, Jego śmierci, a nawet zmartwychwstania. Chrystus ukazywał im się, udzielał pouczeń i nakazów – rozważał duchowny, który stwierdził, że sama wiedza nie jest wystarczająca. – Na co więc czekali? Na nowe przykazania, przypowieści? Nie, oczekiwali na moc – mówił ordynariusz. − Człowiek może coś wiedzieć, ale nie mieć wewnętrznego zapału, dynamizmu i energii, by pójść za tym, czego się nauczył – dodał.
Biskup słowa Jezusa: „Będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1,8) odniósł do wszystkich bierzmowanych. Duch Święty ma im dać siłę do dawania świadectwa w miejscu im znanym; na zewnątrz, wśród ludzi, którzy nie znają Boga; tam, gdzie panuje wobec Niego wrogość, niechęć, oraz wszędzie tam, gdzie znajdziemy się w naszym życiu.
Bierzmowanie i odpust odbyły się trzy dni po liturgicznym wspomnieniu św. Wojciecha, biskupa i męczennika, a zarazem − obok Najświętszej Maryi Panny i św. Stanisława − jednego z głównych patronów Polski, bowiem w tym roku ta uroczystość przypadła w okresie oktawy wielkanocnej.
W naszej diecezji inne świątynie pod wezwaniem świętego męczennika znajdziemy także w Legnicy, Jeleniej Górze, Jaworze (kaplica, dawna synagoga) czy w Kawicach (tutaj kościół nosi również tytuł Podwyższenia Krzyża Świętego).
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się