Ordynariusz diecezji legnickiej odwiedził osadzonych w Zakładzie Karnym w Zarębie.
Wzorem swoich poprzedników, obecny biskup legnicki Andrzej Siemieniewski skorzystał z zaproszenia i w Wielki Poniedziałek odwiedził Zakład Karny w Zarębie. Jak skrupulatnie wyliczyli kronikarze jednostki penitencjarnej, była to 26. wizyta biskupa diecezji legnickiej w tym miejscu.
Biskup Siemieniewski przybył tutaj po raz pierwszy, a spotkał się zarówno z kadrą Zakładu, jak i z osadzonymi tam więźniami. Osadzeni pod okiem kapelana ks. Artura Węgla przygotowali dla gościa mały występ. Jeden z osadzonych zagrał kilka utworów, a na koniec biskup otrzymał prezent - obraz religijny namalowany przez jednego z więźniów.
- Zaczyna się Wielki Tydzień. Jest to czas bardzo błogosławiony. To najlepszy czas, by odwiedzić osadzonych. Przybywamy, by budzić nadzieję na przyszłość, by przypominać, że to miejsce może być okazją do nawrócenia serca i odkrywania Bożych darów. Nawrócenia, które dokonuje się w sercu, i które prowadzi do odkrycia, że "mogę być dla innych" - mówił biskup.
W czasie Eucharystii biskup udzielił kilku osadzonym sakramentu bierzmowania. Osadzonych do przyjęcia tego sakramentu przygotowywał wcześniej ks. Węgiel.
- Kapelan ma być z tymi ludźmi, by służyć im w życiu duchowym. Jest to przede wszystkim sprawowanie sakramentów. Ale też mamy towarzyszyć im w przemianie serca. Dlatego tutaj, w Zarębie, mamy trzy dni poświęcone na to, by się spotykać. Jeden jest przeznaczony na konferencje, drugi na sakramenty, trzeci na rozmowy. To są zwykli ludzie, którzy niestety mają w życiu takie sytuacje, po których trafiają tutaj. Jest to wówczas dobry czas, by zreflektowali się w swoim postępowaniu. Oni czują tu tęsknotę za wolnością. Zwłaszcza tęsknią za rodzinami. To motywuje do przemiany - mówi ks. Węgiel.