W pomoc Ukraińcom włączają się również domy pomocy społecznej wraz z ich mieszkańcami i pracownikami. W niektórych placówkach uchodźcy znajdują swoje nowe miejsce.
Jarosław Malec uchodźców z Ukrainy spodziewał się już od rana. – To było dla mnie wstrząsające. Ten obrazek zapamiętam na długo – wspomina poniedziałek 14 marca. Na przybyszów zza wschodniej granicy dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Sosnówce czekał aż do o godz. 21. – Byli rozwożeni po całej Polsce, a my byliśmy ostatnim miejscem na ich trasie – opowiada dyrektor.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.