Święta Rodzina jest dla nich wzorem, dlatego w ogrodzie postawili... stajenkę betlejemską.
Otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko stajenek w kościołach, ale także tych prywatnych, w domach rodzinnych. Jedna z nich stoi w ogrodzie rodziny pani Sary Żurek w Gostkowie.
Jak pisze nam nasza Czytelniczka, gdy decydowała się na zakup domu dla rodziny, wybór był jasny, że będzie to Gostków, parafia pod wezwaniem Świętej Rodziny.
- Chcieliśmy żyć wzorcem Świętej Rodziny, chcieliśmy, żeby Święta Rodzina towarzyszyła nam w życiu codziennym. Nie mogło więc nie być szopki bożonarodzeniowej. Przygotowaliśmy się, kupiliśmy figurki (są u nas Józef, Maryja, Dzieciątko Jezus, archanioł Gabriel, mędrcy oraz zwierzęta). Przez dwa lata szopka stała w salonie, towarzysząc nam przez cały bożonarodzeniowy czas. W tym roku mąż, Andrzej, zbudował stajenkę na zewnątrz. Jest ustawiona tak, że zarówno my, z salonu przez okno tarasowe ją widzimy, jak również widać ją z ulicy. Tak żeby sąsiedzi i przejezdni mogli ją obserwować, czy zatrzymać się, wejść, obejrzeć. Szopka jest oświetlona, więc po zmroku również robi ogromne wrażenie. W przyszłości chcielibyśmy rozbudować stajenkę, będzie większa, figury będą wyższe - tłumaczy Sara Żurek.
Stajenka w innym oświetleniu. arch. p. Żurek