Pożegnaliśmy śp. ppor Irenę Piotrowską, żołnierkę AK represjonowaną w czasach komuny.
W sobotę 18 grudnia pożegnaliśmy śp. ppor. Irenę Piotrowską z domu Mickiewicz, żołnierkę Armii Krajowej oraz członka Światowego Związku Żołnierzy AK.
Msza św. pogrzebowa odbyła się w kościele pw. św. Bonifacego w Zgorzelcu, po niej wystawienie urny z ceremoniałem wojskowym w kaplicy i pochówek na zgorzeleckim cmentarzu.
W ceremonii wziął udział Kajetan Marcinkowski, Prezes Obwodu Zgorzeleckiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, który przybliżył zebranym życiorys pani Ireny. – W wieku siedemnastu i pół roku przyjęto ją na szkolenie w AK, gdzie odbyła kurs sanitariuszki i łączniczki – opowiadał.
Pani Irena dostała przydział do oddziału Horyń w kompanii Puszcza, należącym do 5 batalionu 77 pułku piechoty, Inspektorat LIDA. Mimo oficjalnego zakończenia wojny, nadal służyła w podziemiu. Wkrótce została aresztowana przez NKWD. Po okrutnym śledztwie otrzymała wyrok 7 lat więzienia i 5 lat utraty praw publicznych. W tym samym procesie byli sądzeni również jej rodzice (ojciec otrzymał wyrok 25 lat więzienia, a matka 10 lat). - Okrutne chwile, które wtedy przeżyła, opowiadała mi osobiście. Jej ojca bito w jej obecności, by wymusić na niej przyznanie się do winy – wspominał prezes.
Pani Irena otrzymała odznaczenia Krzyża Armii Krajowej, Krzyża Partyzanckiego, Odznakę Akcji Burza i Odznakę Kolumbowie Rocznik XX.
Dalsza część artykułu na kolejnej stronie