Duża procesja przeszła alejkami największego cmentarza w Legnicy.
W uroczystość Wszystkich Świętych na głównym legnickim cmentarzu o godzinie 15 rozpoczęło się nabożeństwo za zmarłych. Przewodniczył mu biskup legnicki Andrzej Siemieniewski. Początek miał miejsce w odnowionej i oddanej niedawno do użytku cmentarnej kaplicy. Po liturgii słowa i krótkiej homilii biskupa, wierni ruszyli alejami cmentarza, by modlić się za zmarłych.
- Znak krzyża to znak śmierci Pana Jezusa. Tak Ewangelie od samego początku zmierzają w narracji do opowiedzenia o cierpieniu Jezusa na krzyżu. Wszystkie bóle chrześcijanina mają znaleźć swoje zakotwiczenie w krzyżu. Ale śmierć na krzyżu nie jest ostatnim słowem w Ewangelii. Po nim przychodzi pusty grób i zmartwychwstanie Jezusa. Pielgrzymujemy ku wiecznej chwale. O tym przypominamy sobie dzisiaj w dzień Wszystkich Świętych. A część naszej pielgrzymki prowadzi między grobami, to z pamięcią o tych niezliczonych tłumach, które śpiewają chwałę Bogu. Ten obraz ma nam towarzyszyć, gdy modlimy się za zmarłych - mówił biskup.