Uczestnicy, którzy rozpoczęli marsz po Eucharystii o godz. 18, za cel obrali sobie kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Szczytnikach nad Kaczawą (o historii powstania tej świątyni pisaliśmy w „Gościu Legnickim” nr 14/2021). Na ich czele niesiony był wileński wizerunek Jezusa Miłosiernego, który co jakiś czas przechodził w ręce innego pielgrzyma. – To jedyny oryginalny wizerunek Jezusa Miłosiernego namalowany według objawień św. s. Faustyny Kowalskiej – zapewnia Marek Dumański, jeden z uczestników sobotniego marszu. – Przez większą część „Dzienniczka” Pan Jezus wzywa do namalowania Jego wizerunku. Warto wiedzieć jednak, iż po namalowaniu obrazu Jezus objawia się jej w postaci, która została uwieczniona właśnie na obrazie Eugeniusza Kazimirowskiego – dodaje pątnik, który z kopią obrazu uczestniczył też w diecezjalnej procesji Bożego Ciała.