Piękny występ, dobra muzyka, chrześcijańskie wartości. Tak spędzili wieczór uczniowie Zespołu Szkół Zakonu Pijarów im. ks. Stanisława Konarskiego.
Aula Zespołu Szkół Zakonu Pijarów im. ks. Stanisława Konarskiego w Bolesławcu 14 października wypełniła się rodzicami i uczniami tej placówki. Sprowadził ich tutaj musical pt. „Przemiana”, który przygotowali uczniowie pijarskiej szkoły pod okiem o. Dominka Bochenka oraz Agnieszki Orawiec.
Musical opowiada historię nastoletniej Julii, dziewczyny mocno zapatrzonej w siebie, która wyrosła na egocentryczkę. Dopiero informacja o śmiertelnej chorobie otwiera jej oczy; odkrywa wówczas, że nie tylko ona trwoniła swoje życie, ale wszyscy znajomi, a nawet rodzice byli bardziej zajęci sobą niż chęcią pomocy.
Główną bohaterkę zagrała 15-letnia Wiktoria Śliwa, uczennica I klasy pijarskiego liceum, a także słuchaczka kursu organistowskiego w Instytucie Muzyki Kościelnej Diecezji Legnickiej. Jak sama mówi, doświadczenie w śpiewaniu przed ludźmi już ma, z racji grania w kościele, ale jest to takie doświadczenie, w którym ludzie nie widzą jej śpiewającej. Tutaj stanęła przed publicznością i było to wyzwanie.
− Grałam główną rolę – dziewczynę o imieniu Julia. Bohaterka dowiedziała się, że choruje na raka i to doprowadziło do zmiany jej życia o 180 stopni. Graliśmy dla uczniów od czwartej klasy, w tym wieku zdarza się, że poważnie myślą oni już o chorobach czy odchodzeniu. Widzieliśmy, że z uwagą słuchali. Mnie samej nie było łatwo o tym mówić. Ale myślę, że wyszło dobrze – mówi Wiktoria. – Mam nadzieję, że obecni na sali pomyślą o tym, co najważniejsze w życiu. Ja mogę powiedzieć, że podczas przygotowań, prób, często zastanawiałam się nad zawartymi tu przemyśleniami. Niektóre dały mi naprawdę mocno do myślenia – dodaje.
Autorem musicalu jest o. Dominik Bochenek SP, wychowawca w Zespole Szkół Zakonu Pijarów w Bolesławcu.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się