W czwartek rano rozpoczęła się diecezjalna, trzydniowa pielgrzymka do Matki Bożej Łaskawej.
Blisko 40 osób stawiło się rano w czwartek 12 sierpnia w legnickiej katedrze pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, by modlitwą rozpocząć Pieszą Pielgrzymkę Legnicką do Krzeszowa.
Jak mówi ks. Tomasz Metelica, główny przewodnik PPL, pielgrzymowanie do "dobra sprawa". - Tak jak wielokrotnie było podkreślane na PPL na Jasną Górę, pielgrzymka to obraz ludzkiego życia. W życiu pokonujemy trudy, idziemy do określonego celu. Krzeszów jest bardzo ważnym miejscem na duchowej mapie naszej diecezji. Będziemy chcieli w drodze rozważać wizerunek Matki Bożej Łaskawej, który jest tak związany z naszym regionem oraz diecezją legnicką - mówi kapłan.
Wśród kilkudziesięciu pątników byli tacy, którzy po raz pierwszy w życiu wybrali się na pątniczy szlak, ale było też kilkanaście osób, które mówią wprost - są zakochane w tej pielgrzymce.
- Chodzę tutaj od kilku lat. Pielgrzymka to okazja do złożenia Matce Bożej wszystkich moich boleści i radości. Ona jest dla mnie ogromną siłą i wzmocnieniem na codzienny trud. Trzy dni są dla mnie wystarczającym czasem na rozmodlenie, zamyślenie, przemodlenie pewnych spraw. A gdy już się wchodzi do bazyliki w Krzeszowie, gdy się pada na kolana przed ołtarzem głównym, to jest wydarzeniem nie do opisania. Przepiękne, odciska swój ślad na duszy. Dlatego wracam na pielgrzymkowy szlak z Legnicy do Krzeszowa - mówi Mariola.
Wśród pielgrzymów jest dwóch alumnów, Mateusz i Grzegorz, którzy w ten sposób podtrzymują wieloletni zwyczaj alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej, który polega na pieszym pielgrzymowaniu do Matki Bożej Łaskawej przed przyjęciem stroju duchownego. Ten powinni przyjąć 8 grudnia.
Pielgrzymka dotrze do Krzeszowa wieczorem w sobotę 14 sierpnia.