- Jeśli szukamy wytchnienia oraz umocnienia na duchu, jesteśmy przy odpowiednim świętym - mówił ks. Paweł Wołczański, proboszcz parafii pw. NSPJ.
Od 17 do 24 lipca w dekanacie Węgliniec gości peregrynujący po naszej diecezji obraz św. Józefa.
Wizerunek świętego przybył do kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Węglińcu w eskorcie strażaków, do świątyni wnieśli go na rękach parafianie.
Homilię wygłosił gospodarz wspólnoty parafialnej ks. Paweł Wołczański, który odniósł się m.in. do Ewangelii o Jezusie wysyłającym uczniów na zasłużony wypoczynek (Mk 6, 30-34). – Dziś otrzymujemy dar zatrzymania i czas duchowego odpoczynku przy Opiekunie Zbawiciela. Jeśli szukamy wytchnienia oraz umocnienia na duchu, jesteśmy przy odpowiednim świętym – rozpoczął kapłan. – Święty Józef żył Bogiem. Otrzymał w darze umiejętność słuchania i zdolność wypełnienia tego, co usłyszał. Odszedł od tego, co miał w swoich zamysłach, a przyjął zaproszenie Boga do misji, która bezpośrednio dotknęła każdego z nas – tłumaczył ks. Wołczański.
Ornat z podobizną św. Józefa ufundowali na lipcową uroczystość członkowie róży nazwanej imieniem świętego.
Kopia katedralnego wizerunku św. Józefa pozostanie w Węglińcu do najbliższej soboty. Wtedy to ruszy w dalszą trasę po dekanatach diecezji i trafi do kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Jakuba Apostoła w Lubaniu.