Od dzisiaj Wojciech i Dariusz są diakonami stałymi.
Po dwóch latach formacji w Opolu dwaj żonaci mężczyźni - Dariusz Bak i Wojciech Dąbrowski - przyjęli dzisiaj w legnickiej katedrze święcenia diakonatu stałego. Udzielił go biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.
- Ciągle w wielu polskich diecezjach diakonat stały jest nieobecny. Pierwszy diakon stały został wyświęcony ponad 10 lat temu. W diecezji opolskiej mamy ich aż 8. W tej grupie są starsi i nieco młodsi diakoni. Więc jeżeli chodzi o ich zaangażowanie i możliwości, dużą rolę odgrywa tu dyspozycyjność, zdrowie. Jeżeli chodzi o młodszych diakonów, to muszę powiedzieć, że się świetnie odnajdują. Są rzutcy i aktywni. Działają tak na polu katechetycznym jak i liturgicznym. Mam na myśli stosunkowo młodego katechetę. On pracuje w parafii gdzie jątrzy kościoły. Jest aktywny i wspiera proboszcza np. w prowadzeniu nabożeństw. Dzięki temu cała wspólnota korzysta z obecności diakona. Proboszcz nie jest w stanie być w trzech miejscach na raz. I tu przychodzi z pomocą diakon i jego posługa – mówił Gościowi Legnickiemu obecny na święceniach ks. dr hab. Erwin Mateja z diecezji opolskiej, dyrektor Studium Uzupełniającym do Diakonatu Stałego.
Sam obrzęd święceń nie różni się niczym od święceń udzielanych klerykom Wyższego Seminarium Duchownego, którzy przygotowują się do święceń prezbiteratu. Także tutaj mamy obrzęd nałożenia rąk na wyświęcanych, włożenia swoich dłoni w dłonie biskupa, symboliczne wręczenie księgi Pisma Świętego nowym diakonom (biskup wówczas mówi: „Przyjmij Chrystusową Ewangelię, której głosicielem się stałeś; wierz w to co będziesz czytać, nauczaj tego, w co uwierzysz, i pełnij to, czego będziesz nauczać”) oraz uścisk pokoju z biskupem oraz innymi diakonami.
Homilia biskupa legnickiego do mających zaraz zostać wyświęconych: