Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Zawsze jest szansa

Trzeba systematycznie pracować nad zmianą. Tak twierdzą resocjalizatorzy, którzy zapraszają chętnych do studiowania tej trudnej dziedziny nauki.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Witelona w Legnicy to największa dolnośląska uczelnia na zachód od Wrocławia. Studiuje w niej około 4 tys. studentów, a niedługo dołączy kilkudziesięciu nowych na całkowicie nowym kierunku – resocjalizacji i socjoterapii.

Bez idealizmu

Jedną z osób tworzących program nowych studiów jest Tomasz Kwoka, od lat pracujący w różnego rodzaju ośrodkach szkolno-wychowawczych. Nie ma on wątpliwości, że osoba zajmująca się resocjalizacją to przede wszystkim człowiek lubiący innych. – Zapraszamy do nas ludzi mających przeświadczenie, że chcą pomagać drugiemu. Czy trzeba być przy tym idealistą? Nie trzeba. Nie idealizm jest tu bowiem sednem, ale codzienna praktyczna praca z podopiecznymi. Można sobie wyobrażać resocjalizację jako coś w rodzaju działalności misjonarskiej. Misjonarze nie ograniczają się do mówienia o Bogu. Oni mnóstwo czasu poświęcają na pomoc charytatywną, medyczną, rozwój gospodarczy regionów, w których posługują, towarzyszenie tamtym ludziom. Troszczą się o relacje z nimi, o pokazanie, że można żyć lepiej – mówi T. Kwoka.

Informacja, że niniejszy artykuł przeznaczony jest na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, wywołała podczas spotkania uśmiech na twarzach przedstawicieli uczelni, ponieważ w powolnej, mozolnej pracy z osobami osadzonymi w zakładach poprawczych i karnych jest coś z trudu zmartwychwstania. Jednakże absolwenci tego kierunku studiów znajdują pracę nie tylko tam. Miejsc, gdzie można wykorzystać ich wiedzę, jest o wiele więcej: od ośrodków penitencjarnych, przez zakłady poprawcze, ośrodki szkolno-wychowawcze po świetlice socjoterapeutyczne; a przekazywane tu wiadomości przydadzą się nawet pedagogom. Uczelnia reklamuje się planem 460 godzin praktyk, jakie będą musieli zaliczyć studenci. To ma sprawić, że absolwenci tego zawodowego kierunku, w przeciwieństwie do absolwentów uczelni czysto akademickich, będą w stanie realnie podejść do wyzwania, jakim jest system penitencjarny.

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy