Matka Boża w wizerunku, który po wojnie przybył do Legnicy wraz z wysiedlonymi Polakami, znów odbiera cześć.
W legnickiej katedrze od soboty 27 lutego powróciły nabożeństwa do Matki Bożej Strażniczki Naszej Nadziei. Modlące się osoby skupiają się wokół niezwykłego obrazu, przywiezionego przez polskich repatriantów z terenów dzisiejszej Ukrainy.
– O wznowieniu nabożeństwa myślałem już od dawna – mówi ks. Robert Kristman, proboszcz katedry. – Kult Matki Bożej z Nadwórnej ciągle bowiem istnieje, często widują ludzi modlących się przed obrazem. Ponadto nie można oczywiście zapomnieć o tych, którzy co roku, zwykle po Wielkiej Nocy, przejeżdżają wiele kilometrów, by spotkać się właśnie w tym miejscu – tłumaczy legnicki duchowny.
Obraz Matki z Dzieciątkiem jest otoczony szczególną czcią w mieście już od ponad 75 lat, czyli odkąd znalazł się na tych ziemiach wraz z repatriantami ze Wschodu i ich proboszczem ks. Tadeuszem Łączyńskim, który po przybyciu do Legnicy stał się również pierwszym powojennym gospodarzem kościoła pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się