Patrioci uczestniczyli w niedzielnej Eucharystii, a po niej ruszyli w stronę legnickiego Placu Sybiraków.
W niedzielę 14 lutego w kościele pw. Świętej Trójcy w Legnicy odbyły się obchody upamiętniające 81. rocznicę pierwszej zsyłki Polaków na Sybir.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. – Podczas trzaskających, ponad 30-stopniowych mrozów, śpiących, zaskoczonych mieszkańców obudziło ujadanie psów i natarczywe łomotanie do drzwi – opowiadała prezes tutejszego oddziału Związku Sybiraków. – Mieli kwadrans na spakowanie się. Wyrwani z rodzinnego domu, z ziemi ojczystych jechali, nie znając celu wędrówki – wspominała kobieta, której kibice tego dnia wręczyli bukiet biało-czerwonych róż.
Niedzielną Eucharystię odprawił ks. Piotr Nowosielski. – Dziękujemy Rodzinie Sybirackiej za podtrzymywanie pamięci o tych tragicznych wydarzeniach – mówił kapłan. – Dziękujemy również Panu Bogu za pokolenie patriotów, którzy chcą nie zapominają o ważnych datach w historii naszej ojczyzny – dodał w trakcie Mszy św. Po niej zebrani udali się na Plac Sybiraków (ul. Wrocławska), gdzie odbyła się dalsza część uroczystości.
W tej wzięli udział m.in. kibice Miedzi Legnica z patriotyczno-kibicowskiej grupy Stara 1988 Wiara, a także środowiska prawicowe i członkowie Wspólnoty Ja Jestem J 8,58. Wydarzeniu towarzyszył harcerski poczet sztandarowy.
Podczas uroczystości modlono się za zmarłych sybiraków, w ostatnim czasie stowarzyszenie pożegnało ich bowiem aż sześcioro.