W ponownie otwartym dla kupujących Centrum Handlowym „Galeria Sudecka” w Jeleniej Górze od najbliższego poniedziałku prezentowana będzie wystawa przybliżająca działania w ramach polsko-niemieckiego projektu „1000 lat Górnych Łużyc – Ludzie, grody, miasta”. Jest to już szósta odsłona ekspozycji wędrującej od lata ubiegłego roku przez pogranicze Dolnego Śląska i Saksonii. Wcześniej prezentowana była m.in. w Bolesławcu, Żytawie i Świeradowie-Zdroju. Wystawę w Jeleniej Górze obejrzeć można do 6 marca br. Później prezentowana będzie już w Saksonii.

Wystawa składająca się z pięciu dwujęzycznych, iluminowanych tablic prezentuje działania mające przybliżyć wspólną historię regionu z perspektywy słowiańskiego osadnictwa na Górnych Łużycach we wczesnym średniowieczu, dziejów Związku Sześciu Miast oraz okresu wojen napoleońskich między Bobrem a Szprewą. Tym tematom poświęcone będą także specjalne wystawy, które zaplanowano na połowę tego roku oraz początek roku 2022 w muzeach miejskich w Żytawie i Budziszynie oraz w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. Poza tymi trzema instytucjami w projekcie „1000 lat Górnych Łużyc – Ludzie, grody, miasta” uczestniczą: Wydział Antropologiczny Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Euroregionalne Centrum Informacji i Komunikacji w Pieńsku oraz Krajowy Urząd Saksonii ds. Archeologii jako partner wiodący. Projekt dofinansowany jest ze środków Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu współpracy transgranicznej INTERREG Polska-Saksonia 2014-2020.

Z racji ograniczeń spowodowanych pandemią zrezygnowano z oficjalnego otwarcia wystawy, a takie miały miejsce przy okazji wcześniejszych ekspozycji. Jest ona dostępna w Galerii MIMOchodem, gdzie zazwyczaj przedstawiane są prace artystów skupionych w Jeleniogórskim Towarzystwie Fotograficznym. Obecnie natomiast pokazywana jest prezentacja, która może zainspirować do odkrywania dziejów tak bliskich przecież Górnych Łużyc. Przy okazji uzupełniania domowych zasobów po długim okresie zamknięcia galerii handlowych można więc znaleźć propozycję na któryś z wiosennych czy letnich weekendów, kiedy – miejmy nadzieję – otwarte zostaną inne sfery aktywności.