W katedrze legnickiej pw. św. Piotra i Pawła spotkały się osoby, które swoje życie w szczególny sposób poświęciły Bogu. 

Eucharystii z udziałem osób konsekrowanych z diecezji legnickiej przewodniczył bp Zbigniew Kiernikowski. W homilii wskazał, że życie konsekrowane jest konsekwencją chrztu świętego i jest ono niezbędne dzisiejszemu światu.

- Ofiarowanie Jezusa w świątyni jest dla nas propozycją, aby wchodzić w konsekrację, poświęcenie Bogu. By dawać się wnosić do świątyni, by w następstwie tego samemu stawać się świątynią. W ten sposób On się ofiarowuje, by być pierwszym spośród nas, Być stać się drogą, w jakiś sposób dawać się ofiarować - mówił biskup legnicki.

- Złożenie siebie w ofierze jest zaistnieniem w świątyni, miejscem spotkania Boga z człowiekiem. Człowiek musi na to przyzwolić. Wtedy staje się wędrującą świątynią pośród świata. Nawiązując do święta Matki Bożej Gromnicznej, taka osoba staje się wówczas świecą, gromnicą, odgromnikiem. A w świecie mamy wiele napięć. Można je próbować rozwiązywać w różny, ale tak naprawdę jest tylko jeden skuteczny sposób: ofiarować siebie. Jezus tak właśnie czyni. Z Nim tak uczyniono w tajemnicy paschalnej. Jest to więc droga służby wobec świata, by ten mógł przejrzeć, zobaczyć. A jest dzisiaj dużo zaślepienia. Nie wystarczy świecić zaślepionym prosto w oczy ludzkimi środkami. Trzeba takiego przecierania oczu, które stało się w Jezusie Chrystusie. On zamknął swoje oczy, przyjął ciosy i przebaczył. Jest to tajemnica, która przekracza nasze ludzkie możliwości - wyjaśniał.

- Często osoby konsekrowane biorą na siebie tę rolę niwelowania i unicestwiania przemocy. Czynią to przez swoją posługę, często bardzo prostą, skromną, znoszącą niesprawiedliwości. To jest misja konsekracji, to jest dzieło Pana, które On dokonuje budując swoją świątynię.- dodał hierarcha.