Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Śmieciowe perturbacje

Od 2021 roku zwiększyły się stawki opłat za gospodarowanie odpadami.

Jedną z największych podwyżek zafundowali mieszkańcom samorządowcy z Jeleniej Góry i Podgórzyna. W pierwszej gminie mieli oni płacić 35,2  zł od osoby, w drugiej 36 zł. Na początku stycznia Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała jednak uchwałę jeleniogórskich radnych; w chwili powstawania tekstu wciąż nie było wiadomo, jakie będą postanowienia nowej uchwały, a więc możliwe, że i nowe stawki.

Zamieszanie wokół przyjęcia nowej uchwały pokazało, że obowiązujące prawo, dające samorządom możliwość decydowania o tym, jak naliczają stawki opłat śmieciowych, jest wadliwe.

Urzędnicy porównali dwa dolnośląskie miasta – Legnicę i Jelenią Górę. W tej pierwszej śmieciarki mają do pokonania od granic miasta do najbliższego składowiska zaledwie ok. 6,5 km, w przypadku Jeleniej Góry jest to aż 19 km. Legnica ma też zwartą zabudowę (zaledwie 56 km kw.) a Jelenia Góra to obszar wąski, ale rozciągnięty na ponad 20 km (prawie 110 km kw.).

Niemniej największa krytyka spadła na władze Jeleniej Góry z powodu kilkumiesięcznych zawirowań polityczno-ekonomicznych. Magistrat starał się zmienić stawki, ale zaczął od zmiany sposobu ich naliczania. Zaproponowano wysokość uzależnioną od zużycia wody. Kiedy podniosły się głosy sprzeciwu, które wskazywały, że jest to mimo wszystko niemiarodajne, a więc i niesprawiedliwe, urzędnicy zaproponowali system mieszany, a w końcu stanęło na realnym wyliczeniu ze względu na ilość mieszkańców danej nieruchomości. Największe oburzenie wywołała stawka, czyli wspomniane 35,2 zł za segregowane odpady. Mieszkańcy sąsiednich gmin płacą o wiele mniej np. Karpacz – 24 zł, Kowary – 23 zł, Legnica – 21,08 zł, a Głogów 19,50 zł.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy