W uroczystość Objawienia Pańskiego odbywał się tutaj parafialny odpust. Na tę okazję do świątyni przyjechał z gitarą franciszkanin z Kłodzka.
W środę 6 stycznia świętowaliśmy Objawienie Pańskie. Nie wszyscy wiedzą, że w naszej diecezji mamy dwie parafie pod tym wezwaniem. Do jednej z nich należy świątynia w Brenniku (dekanat Złotoryja), w której tego dnia odbył się odpust.
Eucharystii przewodniczył o. Cherubin Żyłka OFM z Kłodzka. Pod koniec swojego kazania zakonnik, będący również misjonarzem ludowym, wziął w ręce gitarę i zaśpiewał utwór „Zamieszkaj, Panie, wśród nas”, poprzedzony pytaniem: „Co by było, gdyby Jezus przyszedł na świat właśnie dzisiaj?”.
Franciszkanin przypominał, że obchodzona w tym dniu uroczystość należy do jednej z najstarszych w Kościele oraz dotyczy wydarzenia historycznego, które do dzisiaj pobudza badaczy i naukowców. – „Mędrcy”, „Magowie”, „Królowie”, „Astrologowie”. Nie wiadomo do końca kim byli, skąd przyszli, a nawet ilu ich było – tłumaczył duchowny. Nie to jednak było najważniejsze. – Poszukiwali w gwiazdach i księgach. Kierowała nimi wiara w przyjście obiecanego Mesjasza, potwierdzona w znakach, za którymi poszli. Królem Herodem natomiast kierował strach. Rodzi się pytanie, co mną kieruje na drogach życia. Co jest przewodnią gwiazdą codzienności mojego życia? – zachęcał do refleksji franciszkanin.
– Na naszych odpustach zawsze gościmy franciszkanów. Ich styl jest nam bardzo bliski – mówi ks. Tadeusz Tymków, proboszcz parafii pw. Objawienia Pańskiego w Brenniku, do której należą także kościoły w Lubiatowie oraz Strupicach.