Mimo ograniczeń pandemicznych wiele osób przyszło pożegnać "ludzkiego kapłana".
W sobotę 24 października w Prochowicach odbyły się uroczystości pogrzebowe miejscowego proboszcza ks. kan. Tadeusza Dąbskiego. Liturgii pogrzebowej przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.
Przed liturgią kapłana pożegnali znajomi, koledzy oraz rodzina.
- Trochę nas zaskoczyłeś, Tadziu. Kiedy kilka lat temu żegnaliśmy pierwszego naszego kolegę kursowego, widzieliśmy, jak on chorował i byliśmy przygotowani na jego odejście. Dzisiaj jesteśmy zaskoczeni Bożymi wyrokami - mówił ks. Julian Rafałko, proboszcz z Kłodzka i kolega kursowy zmarłego. - We wrześniu 1985 r. rozpoczynaliśmy w seminarium we Wrocławiu wspólną drogę do kapłaństwa. Bardzo mi imponowało, że twój starszy brat Janek, również ksiądz, przywiózł cię do seminarium. Od razu miałem wyobrażenie, że pochodzisz ze szczególnej rodziny, która wydaje kapłanów. Bogu dziękuję za to, że mogłem cię w życiu spotkać. Odznaczałeś się wielką pracowitością i skromnością - może dlatego nie sygnalizowałeś dzisiejszego spotkania, byśmy nie robili jakiejś "pompy". Nigdy nie zależało ci na splendorze. Skromnie szedłeś przez życie. Pełniłeś wiele odpowiedzialnych funkcji w diecezji legnickiej, ale często powtarzałeś, że kapłan jest kapłanem przede wszystkim na parafii. Pragnąłeś być duszpasterzem na parafii. To była twoja radość - posługiwać tym, do których zostałeś posłany - mówił ks. Rafałko.
Uroczystości pogrzebowe miały wyjątkowy charakter. Zarządzeniem Alicji Sielickiej, burmistrz miasta i gminy Prochowice, na budynku urzędu oraz innych instytucji gminnych flagi został przyozdobione kirem. Odwołano także wszystkie imprezy o charakterze rozrywkowym. Podczas liturgii wierni żegnający zmarłego mogli uczestniczyć w modlitwie dzięki telebimowi, który został postawiony przed kościołem.
Zapis wideo z Eucharystii pogrzebowej można obejrzeć TUTAJ.